Wynagrodzenia Polaków to temat, który budzi wiele emocji i kontrowersji. Choć oficjalne dane GUS sugerują, że przeciętne wynagrodzenie w Polsce rośnie, wiele osób kwestionuje ich rzeczywistą wartość i reprezentatywność. Przyjrzyjmy się, jak wygląda sytuacja finansowa przeciętnego Polaka w 2025 roku, jakie są różnice między średnią a medianą zarobków i co to oznacza dla poszczególnych grup społecznych.
Jak wygląda przeciętne wynagrodzenie w Polsce?
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego na październik 2024 roku, przeciętne wynagrodzenie brutto wyniosło 8363,69 zł. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jest to kwota satysfakcjonująca, mediana wynagrodzeń, wynosząca 6856,75 zł, pokazuje zupełnie inny obraz. Mediana jest o 18% niższa od średniej, co wskazuje na duże rozwarstwienie dochodowe i fakt, że wielu Polaków zarabia znacznie mniej niż sugeruje to średnia arytmetyczna.
Różnice między średnią a medianą są wynikiem tego, że średnia uwzględnia również najwyższe zarobki, które zawyżają wynik. Natomiast mediana dostarcza bardziej realnego obrazu zarobków, pokazując, ile zarabia „środkowy” pracownik. Taka różnica, przekraczająca 15%, jest sygnałem wyraźnego rozwarstwienia dochodowego w społeczeństwie.
Wynagrodzenia a płeć
Dysproporcje w wynagrodzeniach między kobietami a mężczyznami są nadal widoczne. Mediana wynagrodzeń mężczyzn wynosiła 7028,98 zł, czyli o ponad 300 zł więcej niż w przypadku kobiet, które zarabiały 6700,34 zł. Przeciętne wynagrodzenie mężczyzn to 8660,04 zł, a kobiet – 8057,24 zł. W niektórych branżach różnice te są jeszcze bardziej wyraźne, jak np. w sektorze finansowym, gdzie mediana płac mężczyzn była aż o 38,2% wyższa niż kobiet.
Wpływ wieku i wielkości firmy na zarobki
Wiek pracownika oraz wielkość firmy mają istotny wpływ na wysokość wynagrodzenia. Najwyższa mediana wynagrodzeń w grupie wiekowej 35–44 lata wynosiła 7160 zł. Osoby w wieku 45–54 lata mogły cieszyć się najwyższym przeciętnym wynagrodzeniem – aż 8831,55 zł. Pracownicy w dużych przedsiębiorstwach, zatrudniających ponad 1000 osób, zarabiali najwięcej, z medianą wynagrodzeń wynoszącą 8203,24 zł.
Jakie branże oferują najwyższe zarobki?
Branże związane z technologią i finansami pozostają w czołówce pod względem wysokości wynagrodzeń. W sekcji „Informacja i komunikacja” mediana wyniosła imponujące 11 000 zł, a przeciętne wynagrodzenie sięgało aż 13 641,63 zł. To niemal dwukrotnie więcej niż ogólnopolska mediana.
Na przeciwnym biegunie znajdują się sektory takie jak handel, edukacja czy opieka społeczna, gdzie wynagrodzenia są znacznie niższe. Różnice płciowe w tych branżach są często jeszcze bardziej widoczne:
- Sektor górniczy z medianą wynagrodzeń 15 778,83 zł,
- Informacja i komunikacja – 13 544,49 zł,
- Działalność finansowa i ubezpieczeniowa – 12 677,05 zł,
- Zakwaterowanie i gastronomia – 5 596,64 zł.
Kto należy do klasy średniej?
Przynależność do klasy średniej nie jest determinowana wyłącznie przez wysokość zarobków. Według definicji OECD, do klasy średniej należą osoby, których dochód rozporządzalny wynosi od 75% do 200% mediany w danym kraju. W Polsce, przy medianie wynagrodzeń w wysokości 6683,15 zł, daje to przedział od ok. 5000 do 13 300 zł brutto. Choć formalnie wiele osób spełnia te kryteria, subiektywnie nie utożsamiają się z klasą średnią, co wynika z kwestii aspiracji, stabilności i stylu życia.
Jak klasyfikować dochody w kontekście klasy średniej?
Niemieccy ekonomiści z Instytutu w Kolonii proponują bardziej precyzyjną metodę, uwzględniającą liczbę członków gospodarstwa domowego i ich potrzeby. W Warszawie do klasy średniej zalicza się singiel zarabiający 5200–9800 zł netto miesięcznie, a rodzina z dwójką dzieci powinna mieć dochód od 11 tys. do 20,5 tys. zł netto.
Jakie są perspektywy dla polskiej gospodarki?
Choć Polska nadal pozostaje w tyle za najbogatszymi państwami Unii Europejskiej, dane Eurostatu pokazują, że nasz kraj robi imponujące postępy. Od 2005 roku dochód rozporządzalny w Polsce wzrósł aż o 250%, co czyni nas liderem w Europie Środkowo-Wschodniej. Mimo to, wiele osób żyje na pograniczu klasy średniej i nie czuje się beneficjentami transformacji gospodarczej. To wpływa na ich wybory polityczne i społeczne.
W 2024 roku Polska wyprzedziła m.in. Czechy, Estonię i Chorwację pod względem mediany dochodu rozporządzalnego w parytecie siły nabywczej (PPS).
Jakie wyzwania stoją przed Polską?
Problemem pozostaje starzejące się społeczeństwo i związane z tym wyzwania demograficzne. W kontekście wynagrodzeń, pomimo wzrostu, droga do poziomu życia typowego dla Europy Zachodniej wciąż jest przed nami. Średnia płaca, choć medialnie atrakcyjna, nie mówi nam, ile zarabia większość obywateli. Dopiero mediana wynagrodzeń odsłania prawdziwy obraz polskich pensji.
Podsumowując, choć statystyki mogą sugerować poprawę sytuacji finansowej w Polsce, rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona. Duże różnice w wynagrodzeniach, zarówno regionalne, jak i płciowe, wskazują na potrzebę dalszych działań na rzecz równoważenia rynku pracy i podnoszenia jakości życia obywateli.
Co warto zapamietać?:
- Przeciętne wynagrodzenie brutto w Polsce w październiku 2024 roku wyniosło 8363,69 zł, podczas gdy mediana wyniosła 6856,75 zł, co wskazuje na 18% rozwarstwienie dochodowe.
- Mediana wynagrodzeń mężczyzn wynosiła 7028,98 zł, a kobiet 6700,34 zł, co pokazuje dysproporcje płciowe w wynagrodzeniach.
- Najwyższe wynagrodzenia występują w branżach technologicznych i finansowych, z medianą wynoszącą 11 000 zł w sekcji „Informacja i komunikacja”.
- Klasa średnia w Polsce obejmuje osoby z dochodem rozporządzalnym od 5000 do 13 300 zł brutto, według definicji OECD.
- Od 2005 roku dochód rozporządzalny w Polsce wzrósł o 250%, a w 2024 roku Polska wyprzedziła Czechy, Estonię i Chorwację pod względem mediany dochodu w parytecie siły nabywczej.